Początki
Jamiński Zespół Indeksacyjny powstał w 2011 roku jako luźna grupa kilku osób połączonych pasją do genealogii i historii regionu. Od początku naszej działalności chcieliśmy dzielić się informacjami, które zdobywaliśmy i nadal zdobywamy. Niemal od początku mieliśmy nasz fanpejdż na fejsbuku i stronę www, która w obecnej wersji nie przypomina zupełnie tej pierwotnej.
Od początku także chcieliśmy budować własną tożsamość, aby nie podzielić losu wielu małych grup, które w większości po jakimś czasie znikały z genealogicznego horyzontu. Oczywiście jednym z elementów budowania własnej tożsamości jest indywidualny znak graficzny jednoznacznie identyfikowany z organizacją, czyli logo.
Budżet zero, osób sześć w tym zero grafików, ale trzeba było coś wymyślić. Wymyśliliśmy więc okrągłą pieczęć, którą sygnowaliśmy swoje wpisy na fejsbuku i na stronie www.
Centralną część pieczęci zajmuje herb województwa podlaskiego z okresu I Rzeczypospolitej – mknący na koniu rycerz gotowy do walki. Wprawdzie rejon naszych ówczesnych działań w okresie I Rzeczypospolitej nie należał do województwa podlaskiego, ale nie był też geograficznie oddalony. Postać walczącego rycerza spodobała nam się, bo ilustrowała nasze ciężkie zmagania z indeksacją, a jednocześnie symbolizowała walkę o utrzymanie naszej tożsamości. Herb otoczony został nazwą naszej grupy Jamiński Zespół Indeksacyjny z wyraźnym zaznaczeniem roku początku naszej działalności. Ten rok pojawił się z myślą, że przetrwamy w genealogicznej przestrzenni przez co najmniej kilkanaście lat, co jak na razie nam się udaje! Całość została zaprojektowana w programie MS Powerpoint. Tym logiem posługiwaliśmy się przez wiele lat, aż do roku 2017.
Pieczęć okrągła ma to do siebie, że można ją „przyłożyć” w dowolnym kierunku i zawsze będzie czytelna, choć oczywiście jest pewien kierunek preferowany narzucony przez wewnętrzny znak graficzny.
Można mieć wątpliwości, czy tekst „od 2011” powinien być odwrócony, czy powinien podążać wokół okręgu jak obecnie. Jest to wyłącznie kwestia gustu. Np. na niektórych monetach mamy napis podążający wokół obwodu be zmiany kierunku (poniżej suweren brytyjski z podobizną królowej Elżbiety II),
a na innych napis wokół obwodu jest wykonany tak, aby jeszcze bardziej podkreślić preferowany kierunek (poniżej polska złotówka z okresu PRL).
W obu przypadkach preferowany kierunek patrzenia narzucony jest przez wewnętrzny element graficzny. Nie ma jakichś narzuconych najlepszych praktyk w tym zakresie. Każdy renomowany program graficzny dedykowany do projektowania okrągłych pieczęci ma opcję utrzymania kierunku tekstu wokół, jak i jego odwrócenia. Nam podoba się tak, jak jest na brytyjskim suwerenie, a nie na złotówce z czasów PRL ?
Association
Po kilku latach działalności okazało się, że nie tylko nie znikamy z rynku, ale i umacniamy na nim swoją pozycję, a także zyskujemy wielu nowych sympatyków. Motywowało nas to do rozszerzenia naszej działalności i podsumowania zamkniętych etapów. Takim podsumowaniem miała być m.in. książka zbierająca wszystkie indeksy z Jamin, czyli pierwszej parafii, której indeksację udało nam się zakończyć. Właściwie nie książka, ale seria książek. Jeszcze pierwsza pozycja nie ukazała się drukiem, a już w naszych głowach lęgły się kolejne pomysły wydawnicze.
Zmobilizowało nas to do formalnego usankcjonowania naszej działalności pod postacią stowarzyszenia. Działo się to na początku 2017 r. Powstała nowa strona www pod adresem https://jzi.org.pl (ta która jest znana obecnie) i sklep internetowy, w którym oferujemy książki o tematyce genealogiczno-historycznej. Założenie stowarzyszenia wiązało się również z koniecznością odzwierciedlenia tego faktu w logo.
Nadal sami wolontariusze, nadal budżet zero, a więc najprostszą metodą było wkomponowanie słowa „stowarzyszenie” w istniejące logo wraz z jego uproszczeniem graficznym, ale bez zmiany koncepcji. I tak powstało obecne logo, którym się posługujemy.
Owszem, była to świetna okazja, by zrobić większą rewolucję, ale pamiętajmy – działaliśmy i nadal działamy w ramach ograniczeń jakie narzuca nam czas wolny od pracy, rodziny i innych obowiązków, a wówczas pracy formalno-prawnej mieliśmy w bród.
Pozostał więc znak graficzny, bo nazwa zespołu i zakres działalności nie zmienił się, ale dodaliśmy słowo „stowarzyszenie” i adres naszej strony www. Z wielu odcieni brązu pozostały dwa kolory, które dobrze się ze sobą komponują. Takie logo pojawia się we wszystkich naszych publikacjach drukowanych, na naszej stronie www, na fejsbukowym fanpejdżu, na koszulkach, w korespondencji itd.
Logo wkomponowane jest w symbole naszej wyszukiwarki Geneo and kanału na YouTube. Wydaje nam się, że spełnia swoją rolę.
Co dalej
Co jakiś czas powraca dyskusja, czy coś zmienić w logo, czy może zmienić je w ogóle. Na razie zwolennicy zmian przegrywają batalię ze zwolennikami utrzymania logo w obecnej formie. Będziemy Was więc jeszcze długi czas bombardować okrągłą pieczęcią z napisem Stowarzyszenie Jamiński Zespół Indeksacyjny.