Księga Zgonów Akt Stanu Cywilnego w Rajgrodzie z lat 1826 -1834 to 1143 akty zgonu. Oddajemy dla Waszych oczu ich skondensowaną zawartość poprzez rozszerzone dane w wyszukiwarce Geneo.
Co można w tej księdze znaleźć?
Lata te obfitowały w wiele ciekawych zdarzeń, wśród których przewijało się mnóstwo nazwisk i postaci. Analizując szerzej tę kolejną, bez mała dekadę pierwszej połowy XIX wieku dostrzeżemy kolonizację tych ziem poprzez napływ obcobrzmiących nazwisk, zmieniający się ich zapis i brzmienie. Przewijają się licznie określenia, funkcje, nazwy rzemiosł dziś już zapomnianych. Stopniową pauperyzację warstwy drobnoszlacheckiej licznie zamieszkującej na wsiach parafii Rajgród, ślady licznych ofiar chorób zakaźnych, m.in. cholery. Na kartach tej księgi przebijają się, choć skryte pod pozornie zwykłymi aktami zgonów, historie zwycięskiej Bitwy pod Rajgrodem z okresu Powstania Listopadowego roku 1831 roku. Roku szczególnego, bo wówczas śmiertelność wzrosła o 100% w stosunku do lat poprzedzających i kolejnych. Tym samym wymieranie całych rodzin, rodów i pojawianie się nowych uwidocznionych poprzez nazwiska licznych świadków.
Wracając do rocznika 1831 odnajdziemy tutaj ślad po nagłej śmierci długoletniego proboszcza parafii rajgrodzkiej księdza Piotra Ciborowskiego. Jego śmierć w wieku 72 lat, dnia 31 maja, czyli zaledwie 2 dni po sławetnej bitwie, każe domniemywać, że zdarzenia te nie pozostały mu obojętne. Proboszcz czynił swą posługę do ostatnich dni, które uwidocznione są jego podpisami pod aktami zgonów.
Jest w tym okresie dużo aktów opóźnionych, spisanych niekiedy bardzo długo po wydarzeniach. Odzwierciedlają to parokrotne dopiski, np.: „Przyczyną spóźnionego stawania do niektórych aktów i onychże spisania były niepokojności wojenne”.
Znajdziemy tutaj wymienionych z nazwiska, funkcji i stopni uczestników słynnej szarży Ułanów Poznańskich upamiętnionej potem w obrazie Juliana Kossaka pt. „Szarża Jazdy Poznańskiej” (1886). Z pamiętnika i historii wiemy, że ofiar było więcej i zostały one pochowane w miejscu gdzie dziś stoi kapliczka visa a vis nowego cmentarza w Rajgrodzie. Przebieg zdarzeń znamy m.in. z pamiętnika Emila Świniarskiego oraz raportu gen. Antoniego Giełguda, który ukazał się w „Kurierze Polskim” nr 556 z 1831 r. Wymienieni w tej księdze zmarłych ułani zostali zapamiętani lub zapisani przez poczmistrza z Rajgrodu – Feliksa Chojnowskiego oraz być może jego krewnego, dziedzica ze wsi Wądołki Jana Chojnowskiego, choć wydaje się, że nie wszyscy. Zapraszamy do zapoznania się z historią regionu z perspektywy akt zmarłych.
Indeksował Mirosław Bronakowski, a rozszerzył Zbigniew Mierzejewski. Reprodukcja obrazu Juliana Kossaka ze zbiorów Jarosława Marczaka. Dziękujemy!