
Jest druga połowa lipca 1939 roku. Do wybuchu wojny pozostał niewiele ponad miesiąc. Trzech braci spotyka się w rodzinnym domu w Woźnejwsi, odpoczywając nad jeziorami w Augustowie.
Fotografował najmłodszy z trzech braci – Romuald, mój tata (do dziś mam aparat, którym wtedy robiono te zdjęcia). Identyczne fotografie znalazłem później u potomków każdego z braci – jakby każdy z nich chciał zachować cząstkę tamtych beztroskich chwil.
Romuald Orłowski
Romuald właśnie zdał maturę w Gimnazjum Państwowym im. Romualda Traugutta w Brześciu nad Bugiem.
Czesław Orłowski
Czesław zaliczył pierwszy rok studiów pedagogicznych na Wolnej Wszechnicy Polskiej w Warszawie.
Bolesław Orłowski
Najstarszy z braci, Bolesław, pracował w Komendzie Głównej Policji w Warszawie. Latem 1939 roku otrzymał skierowanie na kurs podoficerski.
Radość z zawodowych i szkolnych sukcesów przerwała mobilizacja, a wkrótce potem wybuch wojny
Romuald otrzymał przydział mobilizacyjny do Flotylli – Rzecznej Floty Pińskiej1, gdzie jeszcze w gimnazjum odbywał zajęcia wojskowe. Jednak dziadek Edward nie pozwolił synowi opuścić domu. Był człowiekiem rozsądnym, a tym razem towarzyszyło mu także złe przeczucie. Jak się później okazało, miał rację – większość żołnierzy Flotylli Pińskiej została rozstrzelana przez Sowietów.
Romuald spędził okupację stosunkowo spokojnie w rodzinnym domu w Woźnejwsi. Nawet gdy był kierowany na tzw. „roboty”, dzięki dobrej znajomości języka niemieckiego pracował jako tłumacz lub zajmował się sporządzaniem dokumentów.

Czesław przez ponad pięć lat nie widział się z rodziną. Przeszedł kampanię wrześniową, został wywieziony na Syberię, walczył w szeregach Armii Berlinga, a następnie wrócił do kraju. Jego wojenne losy szczegółowo opisałem w poprzednim artykule.

Bolesław, po rozpoczęciu działań wojennych, pozostał w Warszawie. Został podporządkowany swojemu dawnemu przełożonemu, Marianowi Kozielewskiemu2 – komendantowi policji stołecznej. Nie brał udziału w ewakuacji rządu do Rumunii, choć takie zadanie powierzono funkcjonariuszom Komendy Głównej. Wziął udział w obronie Warszawy, walcząc m.in. w rejonie Fortu Bema, a następnie związał się z konspiracją, przyjmując pseudonim »Miś«.”
Podczas powstania warszawskiego Bolesław walczył na Żoliborzu. Pod koniec sierpnia, gdy dowiedział się o planowanej ewakuacji ludności cywilnej, wrócił do żony i dwójki małych dzieci, aby odprowadzić rodzinę do obozu przejściowego w Pruszkowie. Tam jednak został aresztowany przez Niemców i wywieziony do obozu koncentracyjnego Mauthausen-Gusen, z którego już nie wrócił.

1 Flotylla Rzeczna Marynarki Wojennej (do 17 października 1931: Flotylla Pińska) – polska flotylla rzeczna wchodząca w skład Marynarki Wojennej w okresie międzywojennym, stacjonująca w Pińsku na rzece Pinie. Flotylla operowała na tzw. morzu pińskim – w dorzeczu Prypeci z głównymi rzekami: Prypeć, Pina, Strumień. [...] We wrześniu 1939 roku Flotylla (bez Oddziału Wydzielonego Rzeki Wisły) składała się z 6 monitorów rzecznych, 3 kanonierek rzecznych, 4 statków uzbrojonych, 17 kutrów uzbrojonych (w tym 3 kutry obsługi i 1 zwiadu artyleryjskiego i łączności), 2 kutrów meldunkowych, 7 trałowców rzecznych i statku minowo–gazowego, oraz 48-50 jednostek pomocniczych, w tym 32 kryp, statku szpitalnego, 2 holowników, kilku motorówek i 6 ślizgaczy (źródło: Wikipedia)
2 Marian Kozielewski (brat Jana Karskiego) - w czasie kampanii wrześniowej, przeciwstawiając się rozkazowi Naczelnego Wodza, nie podjął decyzji o ewakuacji warszawskiego garnizonu policji na wschód. Na mocy aktu kapitulacji Warszawy i pod naciskiem prezydenta Warszawy Stefana Starzyńskiego, wraz ze swymi podwładnymi pozostał na służbie. Tym samym, w grudniu 1939 r. został, w stopniu inspektora (Oberstleutnanta), pierwszym komendantem Policji Polskiej Generalnego Gubernatorstwa (tzw. granatowej policji) na miasto Warszawę. Jednocześnie jednak, już w październiku 1939 r., za pośrednictwem byłego komendanta głównego Policji Państwowej Mariana Borzęckiego, podporządkował się Centralnemu Komitetowi Organizacji Niepodległościowych, który uważał za przedstawicielstwo Rządu RP na Uchodźstwie. Nigdy nie złożył przysięgi na wierność III Rzeszy. Od samego początku widział w Policji Polskiej narzędzie sabotażu i dywersji przeciw zarządzeniom władz okupacyjnych skierowanych przeciwko ludności cywilnej. Deklarację swej lojalności powtórzył za pośrednictwem brata, Jana Karskiego, przesyłając w trakcie jego pierwszej misji do Francji, w styczniu 1940 r., listę policjantów „godnych zaufania” w celu nawiązania z nimi współpracy konspiracyjnej. Od wiosny 1940 r. był zaangażowany w tworzenie struktur Polskiego Państwa Podziemnego w Policji Polskiej (źródło: Wikipedia)
- Spotkanie braci Orłowskich w Woźnejwsi – lipiec 1939 r. - 18 July 2025
- Czesław Orłowski z Woźnejwsi - 1 July 2025
- Przodkowie Henryka Sienkiewicza w Woźnejwsi - 9 May 2025