Wakacje w pełni, ale my nie odpuszczamy! Cały czas indeksujemy, weryfikujemy i dodajemy nowe indeksy do wyszukiwarki Geneo. Pomyślcie co się będzie działo, gdy już zakończy się sezon urlopowy!
Od wczoraj w wyszukiwarce znajdują się indeksy ślubów z parafii Janówka z lat 1817-1825. Lata te to część większej księgi prowadzonej od 1811 roku, a zakończonej w roku 1825. Do końca 1816 roku prowadzona była po polsku, później po łacinie i właśnie te łacińskie zapisy teraz udostępniamy. Cała księga to kościelne, uproszczone zapisy prowadzone równolegle do zapisów cywilnych w osobnych księgach według reguł Kodeksu Napoleona. Uproszczone i prowadzone równolegle – czyli niepotrzebna praca? Wręcz przeciwnie! Już wielokrotnie podkreślaliśmy, że są znaczące różnice pomiędzy tymi księgami. W księdze kościelnej pojawiają się śluby, których nie ma w księgach cywilnych i odwrotnie. Nawet jeśli akt ślubu pojawiał się w obu typach ksiąg, często dane różniły i to dość znacząco – inne imiona młodych, inne osoby jako świadkowie itp.
Warta osobnego pokazania jest mała perełka, która odnalazła się w księdze kościelnej, a której próżno szukać w księgach cywilnych. Jest to akt ślubu włoskiego architekta Henryka Marconiego z Małgorzatą Hitton. Marconi do Polski został sprowadzony przez hrabiego Ludwika Paca, a jego zadaniem było dokończenie projektu i budowy neogotyckiego pałacu w Dowspudzie. Małgorzata była córką miejscowego ogrodnika szkockiego pochodzenia, Filipa. Więcej o Henryku Marconim i jego dziełach można przeczytać m.in. na stronach Wikipedii.
Przez łacinę przebrnęła Urszula Zalewska. Dziękujemy!