
Stajnia przy domu Orłowskich, lata 20. (zdjęcie kolorowane)
Historia domu Orłowskich w Woźnawsi
Dom Orłowskich w Woźnawsi ma bogatą historię, ściśle związaną z dziejami leśnictwa oraz gospodarki regionu. Jego przeszłość jest dobrze udokumentowana dzięki archiwalnym spisom, mapom oraz wspomnieniom lokalnych mieszkańców.
Pierwotnie budynek pełnił funkcję leśniczówki i stanowił jeden z najbardziej charakterystycznych obiektów w Woźnawsi. W 1893 roku został zakupiony przez Edwarda Orłowskiego, mojego dziadka, a przyległe tereny zostały przekształcone w gospodarstwo rolno-hodowlane. Orłowski wrócił do Polski z USA, ale jego najbliższa rodzina pozostała w Stanach Zjednoczonych, osiedlając się w Bayonne w stanie New Jersey.
Możliwe, że decyzja Edwarda o pozostaniu w Polsce była podyktowana jego ślubem z Katarzyną Wilgat oraz tym że jego siostra (jedyna która nie wyjechała) Paulina Orłowska po męzu Noruk juz wcześniej wyszła za mąż do Woźnejwsi za Wiktora Noruka , co mogło wpłynąć na wybór miejsca osiedlenia. Katarzyna zmarła po czterech latach małżeństwa, a wkrótce potem Edward poślubił Emilię Zawistowską, z którą miał jedenaścioro dzieci. Poświęcił się hodowli koni, w tym przeznaczonych dla wojska. Dzięki majątkowi pozostawionemu przez krewnych, którzy wyemigrowali do USA, oraz wianu wniesionemu przez jego żony, zgromadził znaczny areał ziemi, co pozwoliło mu prowadzić dochodowe gospodarstwo. Możliwe, że jego sytuacja materialna w Polsce była korzystniejsza niż perspektywy, jakie miałby jako emigrant w Stanach Zjednoczonych.
Dawna leśniczówka była strategicznie usytuowana przy głównej drodze wjazdowej do Woźnawsi od strony Tamy. W XIX wieku stanowiła ona najważniejszą trasę prowadzącą do wsi, podczas gdy współcześnie główna droga biegnie wzdłuż jeziora Dreństwo i rzeki Jegrzni. Według spisu parafian parafii Rajgród z 1838 roku budynek znajdował się pod numerem 8.

Co istotne, dom Orłowskich był jedynym murowanym budynkiem w Woźnawsi aż do 1938 roku, kiedy to rodzina Nowickich wzniosła nowy dom. Zachowane zdjęcia z okolic 1900 roku sugerują, że budynek już wówczas wyglądał na dość stary i zniszczony, co wskazuje, że jego budowa mogła mieć miejsce jeszcze w pierwszej połowie XIX wieku.
Leśniczówka w Woźnawsi i jej mieszkańcy
Leśniczówka w Woźnawsi, pierwotnie służyła jako siedziba administracyjna i mieszkalna dla lokalnych leśników oraz urzędników Leśnictwa Rajgród. W momencie przejęcia przez Orłowskich miała już kilkudziesięcioletnią historię i była domem dla kolejnych podleśnych oraz ich rodzin. Jej znaczenie jako ośrodka zarządzania terenami leśnymi jest widoczne już w spisie parafian z 1838 roku, w którym budynek figuruje pod numerem 8 i należał wówczas do szlachetnie urodzonego Kazimierza Jabłońskiego z Ciszewa, podleśnego Podleśnictwa Woźnawieś, należącego do Leśnictwa Rajgród.

Dom ten był miejscem zamieszkania kolejnych urzędników leśnych, co potwierdza spis pracowników lasów Królestwa Polskiego z 1839 roku. W tym okresie w Leśnictwie Rajgród pracował m.in. wspomniany Kazimierz Jabłoński, który po zakończeniu służby powrócił do swojej rodzinnej miejscowości. Potwierdzają to zapisy metrykalne, według których w maju 1841 roku w Ciszewie urodziło mu się dziecko. W Leśnictwie Rajgród urzędowali również Ignacy Kordaszewski, nadleśny w latach 1835–1839, oraz Józef Brzozowski, który wcześniej pełnił funkcję podleśnego i był uczestnikiem powstania listopadowego.

Dokumenty sugerują, że budowniczym leśniczówki mógł być Jan Stefan Ballogh, nadleśny w latach 1818–1824, który wcześniej uczestniczył w szarży pod Somosierrą w 1808 roku. Jako były oficer wojsk napoleońskich miał możliwość zgromadzenia środków oraz wpływów pozwalających na wzniesienie nowoczesnej siedziby podleśnictwa. Innym możliwym organizatorem budowy mógł być nadmieniony Józef Brzozowski, który po upadku powstania listopadowego stracił swoją posadę, a budynek został przekazany jego następcy, Kazimierzowi Jabłońskiemu.
Leśniczówka przez dekady stanowiła centrum zarządzania lokalnym leśnictwem, a jej mieszkańcy – urzędnicy leśni – odgrywali kluczową rolę w organizacji gospodarki leśnej regionu. Poza funkcją administracyjną budynek pełnił również rolę schronienia. O tym więcej w dalszej części artykułu.
Przejęcie leśniczówki przez Edwarda Orłowskiego w 1893 roku oznaczało koniec jej funkcji administracyjnej i przekształcenie w dom rodzinny. Historia tego budynku jest ściśle związana z losami rodziny Orłowskich oraz z dziejami Leśnictwa Rajgród, co czyni go ważnym świadkiem przeszłości tego regionu.
Historia administracyjna Leśnictwa Rajgród
Leśnictwo Rajgród, w ramach którego funkcjonowała leśniczówka w Woźnawsi, odegrało kluczową rolę w zarządzaniu lasami w północno-wschodniej części Królestwa Polskiego. Leśnicy i podleśni, zamieszkujący budynek, przez dekady odpowiadali za gospodarowanie okolicznymi terenami leśnymi. Kolejne reformy administracyjne w XIX wieku miały istotny wpływ na funkcjonowanie leśnictwa oraz życie jego mieszkańców.
W wyniku reform leśnych Leśnictwo Rajgród zostało włączone w szersze struktury zarządzania lasami rządowymi, co skutkowało m.in. przeniesieniem nadleśnictwa z Woźnawsi do Rudy. Mimo tych zmian podleśnictwo Woźnawieś pozostało na miejscu, nadal odgrywając istotną rolę w administrowaniu pobliskimi terenami leśnymi.
Od początku XIX wieku nadzór nad leśnictwem sprawowali kolejni nadleśni, których decyzje wpływały na funkcjonowanie podleśnictwa w Woźnawsi oraz na samą leśniczówkę. W latach 1807–1817 funkcję nadleśnego Leśnictwa Rajgród pełnił Józef Sienkiewicz, dziadek Henryka Sienkiewicza. Był on byłym oficerem wojska polskiego, uczestnikiem insurekcji kościuszkowskiej i kampanii napoleońskich. Zamieszkiwał w Woźnawsi, gdzie urodził się jego syn Józef Paweł Ksawery Sienkiewicz, ojciec przyszłego noblisty. Po reformie leśnictwa w 1817 roku Sienkiewicz został przeniesiony do Śniadowa.
W latach 1818–1824 stanowisko nadleśnego objął Jan Stefan Ballogh, były oficer wojsk napoleońskich i uczestnik szarży pod Somosierrą. Po reformie leśnictwa w 1818 roku przejął zarząd nad Leśnictwem Rajgród, a przypuszczalnie nadzorował budowę leśniczówki w Woźnawsi, która miała służyć podleśnym zarządzającym okolicznymi lasami. W 1824 roku został przeniesiony do nowo utworzonego Leśnictwa Augustów.
W okresie 1824–1834 nadleśnym był Adam Formuz, który zamieszkał w leśniczówce w Rudzie, a jego funkcję w Woźnawsi przejął podleśny Józef Brzozowski. Formuz zmarł w 1844 roku w wieku ponad 80 lat, co wskazuje, że już w trakcie sprawowania urzędu był starszym człowiekiem.
Kolejnym nadleśnym, w latach 1835–1839, był Ignacy Kordaszewski. W czasie jego urzędowania podleśnym Woźnawieś został Krzysztof Jabłoński. Kordaszewski nie figuruje jednak w spisie parafialnym z 1838 roku, co może sugerować, że sprawował urząd nadleśnego, lecz nie mieszkał na stałe w Woźnawsi.
W kolejnych latach funkcję nadleśnego sprawowali Jan Szopski (1840–1847), a następnie Jan Letki (1849–1855) oraz Antoni Letterman (1856–1863). W tym czasie administracja lasów rządowych znalazła się pod ścisłą kontrolą władz rosyjskich, co znacząco ograniczyło samodzielność nadleśnych.
Podleśnictwo Woźnawieś zarządzało częścią Puszczy Rajgrodzkiej, będąc jednostką podrzędną w stosunku do Nadleśnictwa Rajgród z siedzibą w Rudzie. W jego skład wchodziło osiem obrębów leśnych, takich jak Pikły, Orzechówka, Skuzyn, Czerwone Bagno i Grzędy. Leśniczówka pełniła nie tylko funkcję mieszkalną, ale również urzędową – prowadzono w niej dokumentację dotyczącą wyrębu drzew, gospodarki łowieckiej oraz zarządzania siłą roboczą.
Po upadku powstania listopadowego w 1831 roku władze rosyjskie przejęły ścisłą kontrolę nad lasami rządowymi. Wprowadzono nowe regulacje dotyczące gospodarki leśnej, znacznie ograniczające swobodę miejscowych nadleśnych. Leśnicy często byli poddawani represjom wobec dawnych powstańców. W miarę upływu lat władze rosyjskie systematycznie ograniczały liczbę Polaków na wysokich stanowiskach w administracji leśnej, co wpłynęło na dalszą rusyfikację struktur zarządzania lasami. Wprowadzenie rosyjskiej administracji w lasach rządowych zmieniło funkcjonowanie Woźnawsi, a sama leśniczówka straciła swoje znaczenie jako centrum zarządzania lasami.
Józef Sienkiewicz – dziadek noblisty i udział leśników w powstaniu listopadowym
Historia Józefa Sienkiewicza, nadleśnego Leśnictwa Rajgród, jest kluczowym elementem układanki, która łączy administrację leśną, leśniczówkę w Woźnawsi oraz wydarzenia powstania listopadowego. Jego działalność miała wpływ nie tylko na organizację gospodarki leśnej, ale również na losy Woźnawsi, leśniczówki i jej mieszkańców.
Po reformach administracyjnych leśnictwa w XIX wieku struktury zarządzania lasami w Królestwie Polskim uległy znacznym zmianom.
Józef Sienkiewicz (1773–1852) był nadleśnym Leśnictwa Rajgród w latach 1807–1817. Wcześniej brał udział w insurekcji kościuszkowskiej w 1794 roku, a następnie walczył w wojnach napoleońskich. W 1807 roku otrzymał nominację na nadleśnego Leśnictwa Rajgród, co wiązało się z przeprowadzką do Woźnawsi. To właśnie w czasie jego urzędowania urodził się jego syn – Józef Paweł Ksawery Sienkiewicz, ojciec przyszłego noblisty Henryka Sienkiewicza. Po reformie leśnictwa w 1817 roku Józef Sienkiewicz został przeniesiony do Śniadowa, a jego miejsce zajęli kolejni nadleśni. Jego postać pokazuje, że lasy rządowe i ich administracja były ściśle powiązane z historią wojska oraz udziałem leśników w walkach o niepodległość Polski.
Leśnicy i urzędnicy związani z administracją leśną odegrali istotną rolę w powstaniu listopadowym (1830–1831). Znajomość terenu czyniła ich świetnymi przewodnikami i organizatorami partyzanckich oddziałów powstańczych. Lasy stanowiły naturalną osłonę dla walczących i były miejscem ukrywania się powstańców po klęsce powstania. W Leśnictwie Rajgród, a szczególnie w jego części zarządzanej przez Podleśnictwo Woźnawieś, działało wielu ludzi, którzy później wzięli udział w walkach.
Jednym z najbardziej znanych leśników związanych z Woźnawsią był Józef Brzozowski. Przed wybuchem powstania jako podleśny w Woźnawsi, prawdopodobnie mieszkał w leśniczówce, późniejszym domu Edwarda Orłowskiego. W czasie powstania awansował na kapitana 7. Pułku i brał udział w wielu bitwach. Po klęsce powstania przeszedł wraz z generałem Rybińskim do Prus, skąd później powrócił do Woźnawsi. Nie odzyskał jednak swojego stanowiska, gdyż władze carskie nie pozwoliły mu na powrót do administracji leśnej. Przypadek Brzozowskiego pokazuje, jak represje po powstaniu wpłynęły na życie mieszkańców Woźnawsi. Leśniczówka, która wcześniej była siedzibą urzędników leśnych, stała się miejscem, które mogło skrywać powstańców lub ich rodziny.
Podczas powstania listopadowego leśniczówka w Woźnawsi odegrała istotną rolę jako punkt schronienia dla powstańców oraz miejsce, w którym mogli znaleźć pomoc. Ignacy Domeyko, uczestnik powstania, w swoich pamiętnikach wspomina, że trafiwszy do Kopytkowa i Dębowa szukał przewodnika przez bagna biebrzańskie. Następnie dotarł do gajówki w okolicy Grzęd zasiedlonej przez strzelca Aleksandrowicza, gdzie ukrywała się żona Józefa Brzozowskiego. Nikt jednak nie odważył się przeprowadzić Domeykę przez bagna w kierunku Warszawy i ten został zmuszony do powrotu na Litwę. Leśnictwo Rajgród w tym okresie dzieliło się na 24 obręby, które zarządzane były przez strzelców. 8 obrębów należało do podleśnictwa Woźnawieś. Były to: Pikły, Liściany, Woźnawieś, Orzechówka, Skuzyn, Czerwone Bagno, Choszczewo i Grzędy. Z opisu wynika, że Domeyko po przebyciu drogi z Kopytkowa i Dębowa, dość szybko dotarł do siedliska Aleksandrowicza. W południowej części tego podleśnictwa znajdowały się osady strzeleckie: Czerwone Bagno, Choszczewo i Grzędy. Odwiedził zatem jedną z tych gajówek. Najbardziej prawdopodobne że była to gajówka na Czerwonym Bagnie położona najbliżej Dębowa.
Po klęsce powstania listopadowego w 1831 roku wprowadzono nowe, restrykcyjne przepisy dotyczące gospodarki leśnej, co oznaczało większą kontrolę Rosjan nad lasami Królestwa Polskiego. Leśnicy podejrzewani o udział w powstaniu tracili swoje stanowiska, jak miało to miejsce w przypadku Józefa Brzozowskiego. Ich rodziny musiały zmieniać styl życia. Władze carskie rozpoczęły również systematyczną rusyfikację administracji leśnej, obsadzając wyższe stanowiska Rosjanami lub Polakami lojalnymi wobec caratu. Leśnictwo Rajgród, w tym Podleśnictwo Woźnawieś, stało się elementem większej polityki represji i kontroli. Mimo to lokalni mieszkańcy, w tym rodziny leśników i powstańców, starali się podtrzymać polskie tradycje i przetrwać trudne czasy.
Leśniczówka w Woźnawsi stała się symbolem oporu. Budynek, który później kupił Edward Orłowski, był świadkiem kluczowych wydarzeń powstańczych. Mieszkali w nim urzędnicy, którzy brali udział w powstaniu lub udzielali wsparcia powstańcom. Po represjach carskich leśniczówka przestała pełnić swoją pierwotną funkcję, gdyż administracja leśna została mocniej podporządkowana władzom rosyjskim. W 1893 roku budynek przeszedł w ręce rodziny Orłowskich, co oznaczało koniec jego funkcji urzędowej i przekształcenie w prywatny dom mieszkalny.
Chociaż od końca XIX wieku leśniczówka utraciła funkcję administracyjną, pod rękami rodziny Orłowskich nadal odgrywała ważną rolę w regionie. Budynek, choć w 1900 roku był już wiekowy i zużyty, pozostawał solidną konstrukcją. Dawniej zamieszkiwany przez urzędników leśnych, w czasach Orłowskiego stał się miejscem życia licznej rodziny. Możliwe, że pewne elementy gospodarki leśnej, takie jak hodowla koni czy zarządzanie terenami leśnymi, były nadal kontynuowane.

Historia Józefa Sienkiewicza oraz leśników związanych z Woźnawsią pokazuje, jak lasy rządowe i administracja leśna były nierozerwalnie związane z walką o niepodległość Polski. Leśniczówka w Woźnawsi była nie tylko centrum administracyjnym, ale również miejscem oporu i schronienia dla uczestników powstania listopadowego. Represje po powstaniu zmieniły strukturę administracyjną lasów i doprowadziły do rusyfikacji zarządu. Historia domu Orłowskich, który był dawną leśniczówką, łączy się bezpośrednio z tymi wydarzeniami, co czyni go niezwykle ważnym miejscem historycznym.
* * *
Historia domu została opracowana na podstawie archiwalnych dokumentów, w tym spisu parafian parafii Rajgród z 1838 roku oraz mapy Imperium Rosyjskiego z 1872 roku, a także rozmów z potomkami dawnych mieszkańców Woźnejwsi, wśród których znaleźli się przedstawiciele rodzin Noruków, Chylińskich, Budzińskich, Mucha i Karpińskich. Pomocne były publikacje Jarosława Marczaka i Janusza Sobolewskiego.