Opublikowano Dodaj komentarz

Rys historyczny miejscowości Małe Raczki

Orkiestra kościelna przed budynkiem plebanii w Raczkach. W składzie orkiestry mieszkańcy Małych Raczek. Lata 30. XX wieku.
www.raczkowskiearchiwalia.pl

Pierwsze osadnictwo na terenie obecnej wsi Małe Raczki sięga schyłku starszej epoki kamienia- paleolitu. Potwierdzeniem stałego osadnictwa jest osada z wczesnej epoki żelaza (650-400 p.n.e.) z nawarstwioną osadą średniowieczną. Znajdowała się ona na wysokim brzegu rzeki Rospudy (dawniej Dowspudy/ Douspudy/ Dospudy). Osada była częściowo zniszczona na skutek wybierania żwiru. W czasie badań archeologicznych w 1973 roku odkryto 14 jam z wczesnej epoki żelaza z elementami ceramiki i odpadami kostnymi oraz 8 jam późniejszych z okresu średniowiecza. Z pewnością na terenie wsi można zaznaczyć ślady życia nie tylko ludów pierwotnych, ale również Jaćwingów.

W XV i szczególnie w XVI wieku za panowania króla Zygmunta I Starego rozpoczęło się zagospodarowywanie puszcz poprzez nadania określonych obszarów rodom magnackim i szlacheckim, głównie z Mazowsza, ale też pobliskich Prus, jak i dawnej Rusi. „Wieś Raczki” (dawna nazwa Małych Raczek) lokowana została w XVI wieku na prawej stronie wysokiego brzegu doliny rzeki Rospudy, przy ważnym trakcie handlowym prowadzącym z Grodna do Prus, w dobrach Stanisława Raczkowicza- założyciela Dowspudy Raczkowskiej- późniejszych Raczek. W obrębie miasteczka Raczki trakt wchodził ze wschodu ulicą Starodworską (obecnie ulica 1 Maja) na rynek i ulicą Kościelną kierował się do Małych Raczek, zaś tam w pobliżu młyna wodnego przekraczał rzekę i wzdłuż jej biegu, pod prąd, kierował się do Bakałarzewa, następnie do Filipowa, Przerośli i Prus. W drugiej połowie XVI wieku Maryna Raczkówna, córka Stanisława, dobra Raczki wniosła w posagu jako wiano mężowi Grzegorzowi Massalskiemu, podkomorzemu grodzieńskiemu. Ona też ufundowała w Raczkach w 1599 roku kościół parafialny pod wezwaniem Św. Trójcy, Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i Św. Michała (dziś kościół parafialny Parafii pw. Trójcy Przenajświętszej).

W XVII wieku we wsi istniały liczne karczmy oraz młyn wodny, wg. materiałów archiwalnych funkcjonujący tu już w 1625 roku, choć z pewnością młyn powstał w XVI wieku wraz z napływem pierwszych osadników (za Jerzym Wiśniewskim „Ziemie powiatu suwalskiego w roku 1562). Z biegiem rzeki Rospudy w kierunku miasta Augustowa istniał również powstały w XVI wieku młyny wodny i osada Krasy Bór w sąsiednich dobrach wołłowiczowskich (dziś uroczysko Młynisko), zaś następnie wzniesiono między Dowspudą, a Chodorkami młyn Rynki/ Rynkówek (wraz z krupiarnią i foluszem, w latach 30. XIX wieku notowany jako „lichy, o jednym kamieniu”) i „tartak o czterech piłach i młyn wodny Angielski z krupiarnią” przy przeprawie rzecznej w Chodorkach. W 1682 roku król Jan III Sobieski nadał miastu Raczki przywilej na dwa jarmarki w roku i targ cotygodniowy, a w 1703 roku król August II Mocny przywilej na nowy targ mieszczący się w pobliżu wsi Małe Raczki, co znacząco wpłynęło na rozwój zarówno miasta, jak i peryferii.

Małe Raczki podobnie jak wsie okoliczne zdziesiątkowane były kilkukrotnie przez epidemie chorób zakaźnych oraz wielokrotnie splądrowane były przez obce wojska, które przemaszerowywały przez tereny obecnej gminy. Z pewnością wieś zniszczona i wyludniona była w roku  1656 kiedy przez teren parafii rozlał się „Potop szwedzki”. Plagą były również częste w tamtych czasach pożary. Najtragiczniejsza w skutkach była wielka epidemia dżumy, która w kilkanaście miesięcy spustoszyła okolicę. Po upalnym i suchym lecie w roku 1708, a następnie srogiej i bezśnieżnej zimie miejscowa ludność zmagała się z klęską nieurodzaju i  głodem. Druzgocący był atak „czarnej śmierci”, której apogeum przypadło na rok 1710. Śmiertelność w okolicy wynosiła nawet ponad 80% ogółu populacji poszczególnych wsi. Powietrze morowe osłabło zimą roku 1711. Najczęstszą przyczyną zgonów przed wiekami były dzieci zmarłe przy połogu, urodzone martwe, jak i przypadki śmiertelne wieku dziecięcego oraz dorastania tj.  owrzodzenia z powodu braku higieny, gruźlica, ospa i odra, a także epidemie czerwonki i cholery w XIX wieku. Wśród dorosłych dominują typowe dla tego okresu choroby tj. niezidentyfikowana gorączka, wrzody, suchoty (gruźlica), dychawica, cholera, kołtun (dawniej uznawany za chorobę), a także nieunikniona starość. Część zmarłych chowano na miejscowym cmentarzu grzebalnym, który położony był w starej części wsi, na wysokim brzegu rzeki Rospudy. Zwyczajowo wiejskie cmentarze zwano „mogiłkami”. Obecnie, mylnie się uważa, iż były to wyłącznie cmentarze pomorowe.

Dzięki danym z 1775 roku wiemy, że przez kilka wieków miejscowość Małe Raczki zwano „wsią Raczki”. Znajdowało się tu wówczas 13 dymów, z których płacono łącznie 78 zł podatku. Opis parafii raczkowskiej z 1784 roku wymienia dzisiejsze Małe Raczki pod nazwą: „Raczki, wioska JP Paca” (mowa tu o Józefie Piotrze Pacu- generale majorze wojsk litewskich). Według ówczesnego plebana raczkowskiego- ks. Wacława Rydzewskiego- miejscowość usytuowana była „na wschód słońca letni, o kroków 500 od kościoła w mieście Raczkach”.

Przełom XVIII i XIX wieku charakteryzował się rozwojem gospodarczym okolicznych dóbr, a także wzrostem budownictwa Małych Raczek. W 1789 roku we wsi naliczono 16 dymów i 120 mieszkańców. Józef Pac na mocy testamentu z 1797 roku przekazał swoje olbrzymie posiadłości swemu krewnemu, ostatniemu z wielkiego rodu Paców- Ludwikowi Michałowi Pacowi. W owym czasie w skład dóbr Raczki wchodziły: miasto Raczki i wsie: Raczki (Małe), Lipówka, Witówka, Szczodruchy, Bolesty, Wierciochy i Wasilówka. Po III rozbiorze Małe Raczki, jak i cała Suwalszczyzna znalazły się w zaborze pruskim, w departamencie białostockim. Zwycięstwo Napoleona w latach 1802-1806 nad zaborcami Austrią, Prusami i wspierającą je Rosją doprowadziły w 1806 roku do zwycięstwa powstania polskiego w zaborze pruskim. W sierpniu 1807 roku na mocy traktatu francusko- rosyjskiego w Tylży, utworzono pod protekcją cesarza Napoleona Księstwo Warszawskie. Małe Raczki znalazły się w jego granicach, w departamencie łomżyńskim. W 1810 roku wrócił do kraju opromieniony wojenną sławą Ludwik Michał Pac, właściciel dóbr Dowspuda i Raczki. W służbie wyróżnił się w kampanii hiszpańskiej i austriackiej. W Hiszpanii za bohaterstwo w bitwie pod Medina di Secco został mianowany szefem szwadronu gwardii cesarskiej i otrzymał Krzyż Legii Honorowej. W bitwie z Austrią pod Wagram prowadził słynną szarżę Pułku Strzelców Konnych. W Księstwie Warszawskim otrzymał stopień pułkownika. Dowodził 15 Pułkiem Ułanów. Pac po powrocie do kraju podjął pierwsze inwestycje budowlane. W 1811 roku jego kosztem dokończono budowę murowanego kościoła w Raczkach i nadano mu cechy neogotyckie. Wcześniej istniała tu świątynia „wzniesiona w mur pruski”, która spłonęła w roku 1765 lub 1766 podczas wielkiego pożaru Raczek. Kościół przebudowano w latach 1822-1823, co obok wybudowania okazałej rezydencji w Dowspudzie, było ostatnią wielką inwestycją Ludwika Michała Paca.

Nowa zawierucha wojenna i próba podboju Rosji przerwała dalsze zamierzenia inwestycyjne w regionie. W maju i czerwcu 1812 roku przez Suwalszczyznę przemaszerowały wielotysięczne oddziały armii Napoleona idące na Moskwę, a także V Korpus polski księcia Józefa Poniatowskiego. Michał Ludwik Pac awansowany na generała brygady przydzielony został ze swoim 15 Pułkiem Ułanów do osobistej ochrony cesarza Napoleona. Po klęsce Napoleona oraz wyjeździe i powrocie Paca z Anglii rozpoczął się najbardziej spektakularny rozwój dóbr, do których należały także ówczesne Małe Raczki.

Generał Ludwik Michał hrabia Pac, który odegrał znaczną rolę w popularyzacji postępowego rolnictwa w całym Królestwie, rozpoczął od sprowadzenia do zniszczonych i wyludnionych wojnami dóbr wykwalifikowanych osadników angielskich, niemieckich i szkockich. W gospodarstwach osadników i dobrach pacowskich wprowadzono płodozmian. Poza czterema podstawowymi zbożami uprawiano białą i czerwoną koniczynę, trawy pastewne, ziemniaki i warzywa. L. M. Pac pierwszy rozpoczął produkcję wódki z ziemniaków. Szczególnie wprowadzenie na dużą skalę tych warzyw miało duże znaczenie dla regionu. Poprawiło wyżywienie ludności, zapewniło paszę i surowiec dla przemysłu. W wysoce rozwiniętej, nowoutworzonej i znakomicie prosperującej fabryce- „wytwórni narzędzi” w Dowspudzie- produkowano maszyny i narzędzia nie tylko na potrzeby dworu i osadników, ale także na zamówienia okolicznych ziemian. Wysokie plony uzyskiwane w produkcji roślinnej oraz dostatek pasz umożliwił rozwój hodowli rasowych krów, koni i przede wszystkim owiec przeznaczanych na handel. Do lat 1819-1820 przez przeprawę rzeczną w Małych Raczkach przebiegał główny trakt łączący Warszawę z Petersburgiem. Generał Ludwik Michał hrabia Pac zasłynął z wybudowania w latach 1820-1827 okazałej rezydencji pałacowej w Dowspudzie, zaś Raczki wyznaczył na centrum handlowo- przemysłowe, co przyczyniło się do znacznego rozwoju miasta i osadzania się w nim handlarzy i rzemieślników pochodzenia głównie żydowskiego.

Przed rokiem 1827 stwierdzono, że Małe Raczki składały się z 17 dymów, zamieszkałych przez 87 mieszkańców. Dramatyczne konsekwencje dla regionu miał aktywny udział w Powstaniu listopadowym właściciela dóbr- Ludwika Michała Paca, który przejściowo pełnił funkcję naczelnego wodza, a później dowodził korpusem rezerwy piechoty. Pac przyczynił się do zwycięstwa wojsk polskich pod Iganiami i Dębem Wielkim. W krwawej bitwie pod Ostrołęką był dwukrotnie ranny i został wyniesiony z pola bitwy, choć powstania nie opuścił do samego końca. Po klęsce udał się z tysiącami uchodźców na emigrację, zaś jego dobra uległy zajęciu przez władze carskie, co doprowadziło do upadku przemysłu i handlu. Ostatni z wielkiego rodu Paców zmarł w Smyrnie (dzisiaj Izmir- Turcja) w 1835 roku.  W latach 30. i 40. XIX wieku wielokrotnie na licytację wystawiany był wiejski młyn, który należał do skonfiskowanych dóbr pacowskich. W prasie w roku 1833 i 1834 pojawiały się ogłoszenia o licytacji „Młyna wodnego o trzech gankach, z foluszem, z budowlami mieszkalnemi i gospodarskiemi, oraz gruntami, jako to: dawnym ogrodem młynarskim i jednym pówłoczkiem gruntu we wsi Małe Raczki, z którego lubo dotychczasowie Skarb miał  intraty rocznej zł: 5105”, czy choćby licytacja w roku następnym: „Młyn wodny z foluszem we wsi Małeraczki wraz z gruntami do tegoż młyna należącymi, w dobrach Dospuda, Obwodzie Augustowskim położonego, czyniącego dotychczas intraty rocznej zł: 3510”. Do informacji podano, iż „Młyn wydzierżawia się na przeciąg lat niespełna 2,5”. Do ruchu dopuszczeni byli również Żydzi, choć licytacje kończyły się przeważnie fiaskiem tj. w roku 1841, kiedy to „nie zgłosił się żaden pretendent do dzierżaw(…) młyna wodnego w małych Raczkach, po strąceniu podatków i procentów na utrzymanie budowl, grobel i mostów, jako też na losowe wypadki od sumy złp. 2,606 gr 18”.

Spis katolickich gospodarzy wsi Małe Raczki z roku 1837- Basałaj Tomasz, Jakubowski Jan, Josiewicz Maciej, Morus vel Morusiewicz/ Moruszewicz Paweł, Naruszewicz Paweł, Nawrocki Franciszek, Sak vel Sakowski Paweł, Sokołowski Tomasz. Niewielu gospodarzących świadczyć może o wyludnieniu wsi po upadku Powstania listopadowego i regresie gospodarczym, w jakim dobra się znalazły. 6/28 grudnia 1864 roku podano: „wieś Małe Raczki położona jest o jedną wiorstę od miasta Raczek na ten cel do opłaty składek szkolnych do tegoż miasta nagleni jesteśmy i dzieci swe na naukę posyłamy i jest naszym życzeniem abyśmy nadal przy tejże szkole raczkowskiej pozostać. Przyrzekając wyznaczone składki opłacać”. Władze wsi wówczas tworzyli: sołtys Jan Amulecki (Omolecki) oraz Franciszek Morusiewicz i Franciszek Basałaj. W roku 1841 roku urodzony w Małych Raczkach strzelec Wawrzyniec Naruszewicz vel Gryziewicz, syn Józefa i Marianny z Kopiczków (nazwisko po ojczymie) wziął ślub z Agatą Mieloch z Janówki.

W 1876 roku w Małych Raczkach było 261 mieszkańców. Ciekawym, iż podział według płci rysował się identycznie- 131 osób płci męskiej i 130 osób żeńskiej. Osiem lat później spisano przedstawicieli rodzin małoraczkowskich wraz z areałem użytkowanej ziemi:

  1. Franciszek Morusiewicz – 33 morgi i 0 prętów
  2. Łucja Basałaj – 33 morgi i 231 prętów
  3. Paweł Naruszewicz – 33 morgi i 142 pręty
  4. Ludwik Morusiewicz – 33 morgi i 222 pręty
  5. Franciszek Szymczyk – 34 morgi i 204 pręty
  6. Michał Sokołowski – 33 morgi i 243 pręty
  7. „nasledniki” Wojciecha Nawrockiego – 37 mórg i 138 prętów
  8. Jan Omulecki – 38 mórg i 42 pręty
  9. Paweł Sak i Michał Dąbrowski – 37 mórg i 150 prętów
  10. „nasledniki” Pawła Ułanowicza – 41 mórg i 295 prętów
  11. „nasledniki” Antoniego Wiszniewskiego – 37 mórg i 156 prętów
  12. Matwiej Trochim – 37 mórg i 128 prętów
  13. Krystyna Karaś – 37 mórg i 124 pręty
  14. Kazimierz Naruszewicz – 37 mórg i 135 prętów
  15. Antoni Karaś – 37 mórg i 296 prętów
  16. Augustyn Morusiewicz – 36 mórg i 256 prętów
  17. Karol Wojnicki/ Woźnicki? – 2 morgi i 246 prętów
  18. Piotr Karaś – 2 morgi i 206 prętów
  19. Franciszek Karaś – 2 morgi i 241 prętów
  20. Mateusz Konopko – 2 morgi i 236 prętów
  21. Maciej Kopiczko – 2 morgi i 208 prętów
  22. Maciej Anuszkiewicz – 5 mórg i 219 prętów
  23. Mateusz Nieszczik – 3 morgi i 2 pręty.

W drugiej połowie XIX wieku w Małych Raczkach mieszkały rodziny, których nazwisk próżno szukać wśród dzisiejszej społeczności: Wiergan, Pietrzeniuk, Pobojewski, Gierlach, Bergał, Turowski, czy Brzezicki. Z Małych Raczek pochodził m.in. mający mazurskie korzenie kowal Franciszek Emko vel Imko zamieszkały w Jaśkach.

Z początkiem drugiej połowy XIX wieku Małe Raczki zwano też „Zaskwiery”. Wieś przynależała wówczas do gminy Dowspuda oraz parafii Raczki. Znajdował się tu młyn wodny, karczma oraz kuźnia z działką o powierzchni 1 morga i 92 prętów. W roku 1876 w „Izbie Skarbowej Suwalskiej” ogłoszono licytację na „sprzedaż jezior rządowych: Bolesta, w powiecie Suwalskim, powierzchni mor. 236 pr. 115, ze stawem przy młynie Małe-Raczki, mor. 11, pr. 291, od summy szacunkowej rub. 7,540”. W roku 1888 wieś przynależącą już do gminy Koniecbór, powiatu suwalskiego zamieszkiwało 286 osób, z czego 25 było wyznania starozakonnego, zaś resztę populacji stanowili katolicy, którzy deklarowali pochodzenie polskie. Piśmiennych we wsi było 4 w języku rosyjskim oraz 20 w języku polskim. W roku 1895 ogłoszono w „zarządzie dóbr państwa w Suwałkach” licytację na „6-letnią dzierżawę rybołówstwa(…) na jeziorze Bolesta wraz ze strumieniem pry młynie Małe-raczki, od s. 375 rubli rocznie”.

Niespodziewany wybuch I wojny światowej zwanej wtedy „Wielką Wojną” wyludnił wieś z mężczyzn w okresie poborowym, nie licząc już będących na służbie w wojsku carskim. We wsi pozostali wyłącznie niezdolni do odbycia służby, starcy, a także kobiety i dzieci. Piętno odcisnęły też same działania wojenne prowadzone tu na jesieni roku 1914 oraz ponownie zimą roku 1915. Z początkiem wojny, na nowo wybudowanej linii kolejowej Suwałki- Marggrabowa (Olecko), wzniesiono potężne drewniane mosty na rzece Rospudzie. Powstanie połączenia kolejowego przebiegającego w pobliżu wsi, było ważnym elementem rozwoju komunikacji i transportu na dawnym pograniczu. We wsi istnieje zapomniana mogiła wojenna poległych tu żołnierzy armii carskiej.

W okresie międzywojennym Małe Raczki wchodziły w skład gminy Koniecbór i leżały w powiecie suwalskim, podobnie jak sąsiednie wsie Wasilówka i Wierciochy.  Co ciekawe, wieś ta podlegała pod obszar działania policji bakałarzewskiej, mimo bliskości licznie obsadzonego posterunku w Raczkach. W roku 1921 we wsi w 35 domach z przeznaczeniem mieszkalnym mieszkało 238 osób, z czego 108 osób stanowili mężczyźni. Wszyscy byli wyznania rzymsko- katolickiego narodowości polskiej. W osadzie młyńskiej Małe Raczki zarejestrowano 2 budynki z przeznaczeniem mieszkalnym, które zamieszkiwało 20 osób, z czego 7 osób było płci męskiej. 6 osób wskazało wyznanie rzymsko- katolickie (tyle też wskazało narodowość polską), zaś 14 mojżeszowe (wskazanie na narodowość żydowską).

We wsi oprócz młyna wodnego istniała też elektrownia, która zarejestrowana została w roku 1928, zaś prąd do Raczek dostarczała od kwietnia roku 1931. Właścicielem dobrze prosperującego biznesu był Żyd Szymon Berman z rodziną, który dzierżawił (z przerwami) młyn od roku 1901. W spółce z Bermanem, która uzyskała uprawnienia rządowe nr. 147 „na wytwarzanie i rozdzielanie energii elektrycznej w osadzie miejskiej Raczki w gminie Dowspuda powiatu augustowskiego i we wsi Małe Raczki gminie Koniecbór powiatu suwalskiego województwa białostockiego”, był inny starozakonny- L. Karabelnik pochodzący z Raczek. Opłata za energię elektryczną wynosiła 100 groszy za kWh dla światła i 50 groszy za kWh dla siły, z upustami zależnymi od „ilości godzin użytkowania przyłączonych odbiorników”. Uprawnienia wydano na okres lat 20. 3 października 1925 roku w „Obwieszczeniach publicznych(…)” „Wydział hipoteczny sądu okręgowego w Suwałkach” ogłosił, „iż na d. 7 kwietnia 1926r., wyznaczony został termin zamknięcia postępowania spadkowego po zmarłym 11 maja 1917 r. Benjaminie Gotlibie, wierzyc. sumy 6,000 rb., zabezpieczonej na prawach wieczystej dzierżawy osady młynarskiej „Małe- Raczki”, pow. Suwalskiego”.

W roku 1922 Sąd Okręgowy w Suwałkach uznał Józefa Romanowskiego, mieszkańca wsi Małe Raczki, za zaginionego. 7 listopada roku 1928 ogłoszone zostało „Zarządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej”, w którym mowa jest o uchwale „ustalającej wynagrodzenie za grunt, wywłaszczony pod rozbudowę stacji kolejowej Raczki, położonej we wsi Małe Raczki(…)”. Za grunt o powierzchni 1188 metrów sześciennych Franciszkowi Morusiewiczowi z Małych Raczek przyznano „wynagrodzenie w kwocie 356 zł. 40 gr.”. W kwietniu roku 1929 w „Wydziale hipotecznym sądu grodzkiego w Suwałkach” ogłoszono obwieszczenie o regulacji hipotecznej działki „obejmującej 18 morg, 96 pr.” odziedziczonej przez Józefa Dąbrowskiego z Małych Raczek „po zmarłym w d. 1 maja 1896 r. ojcu Michale Dąbrowskim”.

Lata 20. i 30. XX wieku był w regionie okresem wzmożonej działalności na polu społecznym oraz aktywizacji wsi. Wielu mieszkańców Małych Raczek przynależało do rozwijających się organizacji tj. m.in. ochotnicza straż pożarna, a także tworzone spółdzielnie- Gminna Spółdzielnia „Samopomoc Chłopska”, Kasa Spółdzielcza, czy Spółdzielnia Zdrowia. Kilka osób należało do parafialnego chóru i orkiestry kościelnej. Do ciekawostek należy zliczyć fakt, iż do czasów okupacji hitlerowskiej Małe Raczki były ważnym punktem przerzutowym przemycanych przez granicę towarów, a także ludzi. Duża liczba mieszkańców parała się niechlubnym dziś szmuglowaniem, co w ówczesnych czasach bywało jedyną formą zarobkowania i stanowiło podstawę bytu wielu pogranicznych wsi. Lata 20. I 30. XX wieku były też czasem, w którym za chlebem za ocean wyjechało wielu miejscowych młodych ludzi.

W roku 1930 zbiegły z aresztu robotnik rolny Józef Maciejewski, „urodzony w Małych Raczkach 22”, poszukiwany był przez Wojskowy sąd Rejonowy w Lidzie. Sąd Okręgowy w Suwałkach decyzją z dnia 22 kwietnia 1931 roku „na wniosek z podania Feliksa Drażby, uznał mieszkańców wsi Małe Raczki(…), Weronikę, Marjannę, Józefę, Bronisławę, Aleksandrę i Piotra Morusiewiczów za zaginionych” i „celem zachowania ich praw i majątku”, wyznaczył kuratorem Feliksa Drażbę. 19 października 1935 roku w „Obwieszczeniach publicznych (…)” ogłoszono, iż kuratorem „dla zachowania praw i majątku po zaginionym Michale Karasiu” został Julian Karaś ze wsi Małe Raczki- Ogrodniki.  W roku 1936 w Przewodniku Polskiego Związku Kajakowego podano, iż na rzece Rospudzie wskazany jest przystanek we wsi „Raczki Małe”, przy moście drogowym i młynie. 22 lutego 1937 roku w Małych Raczkach i Choćkach odbyły się zimowe, międzygarnizonowe ćwiczenia wojskowe. Kwaterowały tam wówczas oddziały 3 Pułku Szwoleżerów oraz jednostki Korpusu Ochrony Pogranicza. Policja bakałarzewska miała wtedy za zadanie kontrolę nastrojów miejscowej ludności i niedopuszczenia do konfliktów. Według raportu komendanta Tomysa stosunek ludności do wojska był dobry.

Wiele starszych osób Małe Raczki kojarzy z niezwykłą postacią- zielarzem Aleksandrem Karasiem. Aleksander Karaś, syn Ludwika i Katarzyny z Kłoczków urodził się w roku 1888, a tuż przed wybuchem I wojny światowej został powołany do armii carskiej. Niedługo po rozpoczęciu działań wojennych, po wkroczeniu na teren Prus Wschodnich, Aleksander Karaś został ciężko ranny w kręgosłup. W późniejszym okresie wojny, prawdopodobnie w wyniku ewakuacji Karaś trafił do Moskwy, gdzie pełnił rolę sanitariusza. Tam też zdobył ogromną wiedzę na temat anatomii człowieka i leczenia ciężkich urazów żołnierzy. Połączenie zdobytej wiedzy medycznej wraz ze znajomością tajników ziołolecznictwa, pozwoliło Karasiowi, który z wojny powrócił w roku 1918, na wykorzystanie zdobytych umiejętności w leczeniu mieszkańców okolicznych wsi, a później przyjezdnych nawet z odległych zakątków województwa i kraju. Aleksander po śmierci pierwszej żony Apolonii z Bubrowskich (w roku 1915), niedługo po powrocie z wojny wziął ślub z Józefą Pietrulińską z Jabłońskich (10 sierpnia roku 1918). W 1939 roku Aleksander Karaś ze wsi „Raczki Małe” jako jedyny w miejscowości legalnie posiadał pozwolenie na broń palną. Wspominany do dziś przez miejscowych zielarz zmarł w roku 1970.

Wielkie zmiany we wsi przyniósł wybuch II wojny światowej. Jesienią roku 1939 Małe Raczki znalazły się pod niemiecką okupacją, co nieprzerwalnie trwało niemal do końca wojny. Wiosną 1941 roku Niemcy rozpoczęli przygotowania do ataku na ZSRR. Raporty radzieckiego wywiadu z kwietnia 1941 roku donosiły, że w pobliżu Raczek Niemcy przystąpili do prac polegających na wyrównywaniu i utwardzaniu terenu w celu budowy lotniska polowego. Raport powstał na podstawie rozpoznania lotniczego poczynionego przez sowietów na kilka dni przed wybuchem wojny między Niemcami, a ZSRR. W meldunku dowództwa Zachodniego Specjalnego Okręgu Wojskowego w Mińsku informowało o rozpoznaniu sztabów dywizji piechoty stacjonujących w miejscowościach: Sejny, Bryzgiel, Suwałki, Olecko (dawniej Oletzko/ Treuburg), Orzysz (dawniej Arys). Sztab korpusu znajdował się w Ełku (dawniej Lyck). Z rozpoznania wynikało, że główne siły niemieckie zgrupowane są w trzydziestokilometrowym pasie nadgranicznym. Wojska nadal są przemieszczane w pobliże granicy, a artyleria znajduje się na pozycjach ogniowych. W rejonie wsi Olszanka ustawiono artylerie- ciężka i przeciwlotnicza. W tym rejonie nieprzyjaciel zgrupował również czołgi. Na lotniskach Krusznik i Małe Raczki rozpoznano samoloty w ilości 10-15 sztuk oraz jedno i trzysilnikowe samoloty na lotniskach suwalskich. W rzeczywistości siły niemieckie przewidziane do uderzenia w rejonie Augustowa składały się z jednostek i oddziałów XX. Korpusu Armijnego wchodzącego w skład 9. Armii:

  • 162. Dywizja Piechoty
  • 256. Dywizja Piechoty
  • 210. dywizjon dział szturmowych
  • pociąg pancerny nr 1
  • II. dywizjon 4. pułku artylerii przeciwlotniczej Luftwaffe

Rozpoznanie z powietrza na rzecz XX. Korpusu Armijnego prowadziła eskadra bliskiego rozpoznania 5.(H)/41 stacjonująca na lotnisku w Orzyszu. Działania wojsk lądowych wspierało lotnictwo bojowe z lotnisk położonych w Orzyszu, Ełku, Raczkach, Sobolewie, Suwałkach i Berżnikach.

W chwili rozpoczęcia operacji Barbarossa 22 czerwca 1941 roku na lotnisku w Małych Raczkach stacjonowały głównie bombowce nurkujące Junkers Ju-87 Stukas i szturmowe Messerschmitty Bf 110. Szacuje się, że samolotów mogło być nawet od 40 do 60. Maszyny te atakowały siły radzieckie w okolicach Białegostoku i Zambrowa. Najsłynniejszy pilot Stukasów – Hans Ulrich Rudel wspominał, że na lotnisku w Raczkach roiło się od samolotów, które co chwila startowały do akcji lub z nich wracały. Warto wspomnieć, że w tym samym czasie w pobliżu wsi Kurianki, na polach tzw. Popaśni (nazwa dawnego folwarku) powstało lotnisko rezerwowe. 22 czerwca 1941 roku doszło w Małych Raczkach do tragicznego wypadku. Wracający z nalotu niemiecki samolot miał za zadanie zrzucić ładunek pozostałych bomb do jeziora Bolesty, co było standardową procedura przed wylądowaniem. Niefortunnie, bomby eksplodowały w pobliżu lotniska raniąc śmiertelnie Heinricha Sturma- pastora, doktora teologii i kapelana jednej z niemieckich jednostek Luftwaffe. Sturm do dnia dzisiejszego spoczywa na raczkowskim cmentarzu parafialnym.

Po przesunięciu się frontu na wschód, lotnisko w Małych Raczkach pełniło prawdopodobnie rolę ośrodka szkolenia młodych pilotów. Sytuacja taka panowała do wiosny 1944 roku, gdy po kolejnych niepowodzeniach na wschodzie wojska niemieckie wycofywały się na zachód. W tym czasie w Małych Raczkach ponownie pojawiły się samoloty bojowe, w tym jednostki przeznaczone do niszczenia czołgów Armii Czerwonej.

W czasie wojny Niemcy zelektryfikowali wieś dostarczając prąd z miejscowej elektrowni. W wyniku działań frontowych i przyjętej strategii wojska niemieckie wysiedliły miejscową ludność, głównie w pobliże Puńska na pograniczu polsko- litewskim, a także spaliły niemal wszystkie zabudowania we wsi. Spłonęła cała XIX- wieczna, drewniana zabudowa Małych Raczek. Wątpliwą pamiątką po działaniach wojennych są liczne transzeje, kulochwyt strzelniczy w zachodniej części wsi oraz dobrze zachowany schron bojowy Mazurskiej Pozycji Granicznej Punktu Oporu Raczki z trzystrzelnicową kopułą pancerną dla karabinów maszynowych, jak i niewybuchy oraz niewypały wyorywane na polach uprawnych przez miejscowych rolników. Po wyzwoleniu w roku 1945 wielu mieszkańców wróciło na rodzinne siedliska i wielkim staraniem odbudowało to, co strawiła zawierucha wojenna.

W roku 1963 we wsi założono Kółko Rolnicze, zaś w latach 60. i 70. działało Koło Gospodyń Wiejskich, które reaktywowano w roku 2014, jako Koło Gospodyń Małoraczkowskich. W roku 2016 powstało prężnie działające Stowarzyszenie Małoraczkowiacy znad Rospudy. W październiku 2019 roku we wsi otwarto „Świetlicę- Stanicę nad Rospudą im. Antoniego Paciorko”. Do dnia dzisiejszego czynna jest elektrownia wodna, przy której rozpoczyna się najpopularniejsza trasa spływów kajakowych na rzece Rospudzie, kończąca się na uroczysku Święte Miejsce. Niewątpliwym urokiem wsi jest położenie nad czystą rzeką Rospudą i w pobliżu rynnowego jeziora Bolesty, które rokrocznie przyciągają wielu turystów z różnych zakątków świata.

Z początkiem roku 2019 w Małych Raczkach 44 domy zamieszkane były przez 161 osób z rodzin: Baganów, Borzymów, Drażbów, Gryziewiczów, Harasimów, Jagłowskich, Jeglińskich, Kalinowskich, Karasiów, Klimachów, Kopiczków, Kotarskich, Krakowskich, Królów, Lików, Majewskich, Masłowskich, Morusiewiczów, Naruszewiczów, Okrągłych, Omoleckich, Paciorków, Piekarskich, Prawdzików, Różańskich, Rułkowskich, Sidorów, Skowrońskich, Ułanowiczów, Więcków, Wysockich oraz Żukowskich.

 

Literatura: zindeksowane przez Jamiński Zespół Indeksacyjny akta parafialne parafii Janówka i Raczki, akta USC w Raczkach, Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, Dzienniki Urzędowe Guberni Augustowskiej, Monitor Polski, Obwieszczenia Publiczne- dodatek do Dziennika Urzędowego Ministerstwa Sprawiedliwości, Poznański Dziennik Wojewódzki, Skorowidz miejscowości Rzeczypospolitej Polskiej, Zbiór uprawnień rządowych na zakłady elektryczne oraz prasa z epoki: Dziennik Warszawski, Gazeta Handlowa, Gazeta Polska, Gazeta Śledcza, Gazeta Warszawska, Tygodnik Illustrowany, Gazeta Codzienna, Zielony Sztandar, Tygodnik Suwalski, Mucha- szkice satyryczno- humorystyczne, Kurjer Polski, Przegląd Katolicki, Polska Zbrojna, Gazeta Świąteczna, Biesiada Literacka;

Fotografie ze zbiorów mieszkańców gminy Raczki oraz Marcina Turkowskiego.

 
Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.